„Camaro ZL1 to osiągi i projekt wykorzystujący najnowocześniejsze technologie. Takiego samochodu jeszcze nikt nie oferował w tym segmencie. To technologicznie najbardziej zaawansowany model w całej historii rodziny Camaro, dlatego też jego nazwa wywodzi się od najbardziej elitarnej i ekskluzywnej wersji” - powiedział Rick Scheidt, wiceprezes ds. marketingu marki Chevrolet.

Zapraszam do galerii

Oznaczenie ZL1 pochodzi od aluminium z którego był zbudowany silnik wyścigowy zastosowany w zaledwie 69 egzemplarzach seryjnie produkowanych Camaro z 1969 roku. Auta te zyskały status kultowego dzięki ograniczonej ilości i zaawansowanej technologii. Nowy model ZL1 wprowadza nowy poziom osiągów w swojej klasie. Nowe nadwozie pozwala na osiąganie dobrych czasów na najlepszych torach wyścigowych, a także oferuje świetną dynamikę jazdy w normalnych warunkach drogowych. Inżynierowie Chevroleta ulepszyli wspomaganie układu kierowniczego i wprowadzili system magnetycznej kontroli toru jazdy - Magnetic Ride Control, tworząc układ zawieszenia o najkrótszym czasie reakcji na świecie. ZL1 będzie najszybszym modelem w rodzinie Camaro jaki kiedykolwiek znalazł się w ofercie marki Chevrolet. A wszystko za sprawą doładowanego silnika V-8 o pojemności 6.2 litra i mocy 550 KM. Za zatrzymanie tego auta odpowiada układ hamulcowy o wysokiej wydajności opracowany we współpracy z Brembo.

Głównymi elementami wyróżniającymi model ZL1 jest nowy przód maski i dach z systemem wentylacji. Część centralna dachu jest wytworzona z włókien węglowych w czarnym kolorze i satynowej fakturze. Prawdziwą moc i dynamikę prowadzenia Camaro pokazują nowe panele przy kołach, szerokie opony, 20-calowe obręcze, charakterystyczne końcówki wydechu, tylny spoiler i dyfuzor. Znak ZL1 jest widoczny na kratce wlotu powietrza, dachu, a także na szczękach hamulców, przypominając o najważniejszych zastosowanych technologiach.

Chevrolet Camaro ZL1 miał swoją premierę podczas Salonu Samochodowego w Chicago i będzie dostępny w 2012 roku.

projekt 2D: Sławomir Łukasik

Udostępnij ten artykuł:     Facebook Twitter Blip